Jak wykonać SPA w domowym zaciszu? Wystarczy tak niewiele... :)
Kochani, jak Wam idą przygotowania do świąt? U mnie ruszyło wszystko pełną parą, rozpoczynam tworzenie własnoręcznych stroików, ozdób i choineczek. Uwielbiam ten przedświąteczny klimat, majstrowanie, ubieranie, tworzenie i ... wąchanie :). Tak, zdecydowanie istotnym akcentem świąt są zapachy: od mandarynek, pomarańczy, goździki, po świąteczne dania :). Pewnie jak większość kobiet w tym okresie jesteście zabiegane, zapracowane i nie macie czasu dla siebie, a co dopiero na porządną pielęgnację. Mam dla Was kosmetyk, który świetnie sprawdzi się podczas takiego ferworu prac. Wypeelinguje, odżywi, nawilży, wygładzi, odpręży - a to wszystko podczas kąpieli. Jesteście ciekawe, co to takiego? :)To nic innego jak peeling z olejkiem migdałowym i masłem shea. Szybko się zorientowałam, ze to żaden tam "przeciętniak". Dodając jego zdjęcie na Instagramie jedna z dziewczyn napisała, że to namiastka SPA w domu. Nie pomyliła się, a ja szybko zdałam sobie sprawę, że miała rację :).
Jeśli potrzebujesz odrobiny relaksu po ciężkim, męczącym dniu, a Twoja skóra jest bardzo sucha i woła o nawilżenie - to cudo zostało wykonane z myślą o tych potrzebach. Podaruj Swojej skórze chwilę rozpieszczenia, niech poczuje odrobinę luksusu w domowym zaciszu. Połóż się wygodnie w wannie z gorącą wodą, wmasuj peeling i delektuj się przyjemnym masażem wśród słodkiego zapachu migdałów. Pobudź krążenie i nadaj sprężystości twojej skórze, która stanie się delikatna, gładka i przyjemnie nawilżona. Wszystkie te cudowności znajdziesz w tym małym, aczkolwiek bardzo eleganckim i jakże wydajnym słoiczku z gustownym wnętrzem. Gotowa na kąpiel wrażeń? :).
Święta to czas prezentów, ale również wielu obowiązków, porządków, gotowania i pieczenia. Nie ukrywajmy, nie mamy zbyt wiele czasu na ponadprogramową pielęgnację skóry, a odrobina relaksu po ciężkim, męczącym dniu jest na wagę złota. Taki kosmetyk to skarb w naszej łazience, lekarstwo na wszystkie utrapienia, a nawet smutki. A co do prezentów - to świetny pomysł na prezent od siebie, dla siebie. W ferworze świątecznych wydatków i przeliczania te 13 zł za tę chwilę odprężenia ( a nawet większą odrobinę, bo relaks nie jest zarezerwowany na jedną kąpiel, bo co najmniej na kilkanaście) nie jest wielkim kosztem. Cena za pójście do prawdziwego SPA jest o wiele wyższa :).
Której z Nas nie raz zdarzyło się wyjść po kąpieli bez nasmarowania ciała balsamem? Przyznam, że mi się zdarza to często. Rzadko o tym pamiętam, skóra jakoś bardzo nie protestuje, nie domaga się i po prostu perfidnie to lekceważę. Peeling o którym mowa jest wersją idealną dla takiego leniuszka jak ja, a wiecie czemu? :)
Wszystko dzięki zawartemu w nim olejkowi migdałowemu i masłu shea. Wychodząc spod prysznica czy też wanny nie musicie już serwować skórze dawki nawilżenia - zrobił to za Was ten oto cudowny peeling. Takie 2w1, świetna opcja, prawda? Po cichu muszę Wam się przyznać, że często z niego korzystam, bo ta metoda jest dla mnie niezwykle wygodna, z drugiej strony coraz bardziej rozleniwia ... :).
To co dziewczyny, skusiłam Was choć odrobinkę? A może już dawno to małe cudo rozgościło się na Waszych łazienkowych półkach?
Pozdrawiam i życzę Wam udanych przygotowań do świąt!
Śnieżunia.
Nie miałam go, zazwyczaj stawiam na peelingi cukrowe :)
OdpowiedzUsuńTen peeling to sam cukier dla ciała ;)).
UsuńTestowałam już żółty i zielony, jak za taką cenę - są świetne :)
OdpowiedzUsuńO, a ja właśnie tylko ten, kolejnym razem skusze się na inną wersję :).
UsuńNie miałam,ale sięgnę :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuń13 zł to naprawdę niewiele, a słoiczek można później wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jeszcze nie możemy poczuć zapachu przez internet :D
Szkoda Szkoda, ale w sklepie już można :).
Usuńnie miałam go ale z pewnoscią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńczęsto nie chce mi się balsamować skóry po kapieli :P
Widzę, że nie tylko mi ;).
UsuńWidziałam ten peeling i nie powiem kusił mnie
OdpowiedzUsuńTeraz może całkowicie Cię skusiłam? ;).
UsuńSkusiłaś mnie całkowicie <3 Zakupie z pewnością <3
OdpowiedzUsuńa ja go nie mogę nigdzie dostać :(
OdpowiedzUsuńooo, bardzo dziwne. A pytałaś Pani w rossmannie?
UsuńNie :D
Usuń