Codziennie oczyszczanie twarzy z La Roche Posay, czyli jak łagodnie i dogłębnie oczyścić naszą skórę, by czuła się świeża i pachnąca :).

6/19/2014 Adabloguje 2 Comments


Dzisiaj powiem słów kilka o moim codziennym oczyszczaniu buźki i tych oto dwóch bohaterkach :). Mowa o kosmetykach z linii La Roche Posay, które odkryłam około miesiąca temu. Jest to Płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu twarzy oraz Oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej. Obydwa produkty należą do serii Effaclar przeznaczonej głównie do skóry tłustej i wrażliwej (trądzikowa również). Gdyż jestem posiadaczką zarówno skóry tłustej (głównie strefa T) jak i wrażliwej, produkty te są idealne do  oczyszczania mojej twarzy. 




Słów kilka o płynie micelarnym :). Jak każdy płyn micelarny i tonik, nakładam go w dogodnej ilości na wacik i zmywam całą twarz, łącznie z oczkami. Przeważnie używam go do demakijażu oczu, gdyż twarz oczyszczam żelem. Jest bardzo delikatny, dobrze zmywa tusz i inne mazidełka na oczach oraz nie pozostawia efektu "pandy", który do tej pory inne kosmetyki pozostawiały :). Z racji tego iż  kosmetyki są hypoalergiczne, seria ta jest idealna dla osób które boją się o swoją cere w razie powstania jakichkolwiek reakcji hypoalergicznych. Kolejny plus: kosmetyki są bez parabenów :). W dzisiejszych czasach praktycznie każda z nas zwraca na to uwagę, aby kosmetyk był jak najbliżej natury i aby nasza cera miała ograniczony kontakt z chemią. Tak jak producent pisze na opakowaniu, płyn bez spłukiwania, nie powoduje powstawania zaskórników. Co więcej, obydwa kosmetyki zawierają wodę termalną! Pięknie, nieprawdaż? Dwa w jednym, skoro mamy wodę termalną, wyobraźcie sobie ile nasza skóra otrzymuje cennych minerałów ;). 



Żel do mycia twarzy. Uwielbiam! Uwielbiam zmęczona wrócić do domu po całym dniu pracy, spienić go na twarzy i poczuć jego zapach. Dla mnie jest idealny, delikatny, kojarzący się z czystością i świeżością. Przyznam się iż po umyciu twarzy notorycznie ją dotykam i głaskam :). Jest wtedy taka delikatna i oczyszczona :). Żel jest bez mydła, a pH (5,5) przyjazne dla naszej skóry. 


A oto kolejny plus: wygodna aplikacja kosmetyku w postaci pomki. Nie muszę się martwić, że wycisnę go zbyt dużo i przy tym szybko zużyje. Jedna pompka wystarczy na dokładne zmycie całej twarzy. 



Cena i dostępność: Wiem wiem, firma posiada dosyć drogie produkty, nie na każdą kieszeń, ale muszę was pocieszyć :). Można trafić na naprawdę fajne promocję, tylko trzeba cierpliwości i dobrego wzroku aby je upolować :). Należy wspomnieć, że kosmetyki należą do tych dostępnych wyłącznie w aptekach, dlatego mamy uściślone miejsce poszukiwań. 
Osobiście obydwa produkty zakupiłam stacjonarnie w aptece Dbam o zdrowie. Co jest wygodne, apteka prowadzi również sprzedaż internetową, tutaj proszę link: http://www.doz.pl/. Dziewczyny, zaglądajcie często, bo warto! Zwłaszcza w zakładkę Ostatnie sztuki, produkty są naprawdę w wygodnych cenach :). Ja za płyn micelarny o pojemności 400 ml zapłaciłam 29 zł (naprawdę bardzo mało), a za żel 51 zł :). 
Co do apteki internetowej, jeśli posiadacie w okolicy takie apteki, kosmetyki które zamawiacie w Internecie są dostępnie po zamówieniu w wybranej przez was aptece stacjonarnej. 

Inne apteki, do których warto zaglądać: Tutaj inne apteki, do których warto zaglądać i sprawdzać ceny:
W tych aptekach także bywałam i widywałam promocje na produkty z La Roche, dlatego jeśli macie do nich dostęp to polecam spacer na zakupy ;). 



Zadowolenie z produktów: Zdecydowanie! Wiele kosmetyków stosowałam do oczyszczania przed tymi perełkami, ale żadne nie sprawdziły się tak jak te. Zawsze miałam problem z przesuszoną lub zbyt natłuszczoną skórą po oczyszczaniu innymi produktami, teraz w końcu znalazłam swój złoty środek :). 


Więcej informacji: Dziewczyny, jeśli macie ochotę poczytać coś więcej na temat tych produktów, a może interesuje was inna seria, macie inny rodzaj skóry, zapraszam i odsyłam na stronę producenta: La roche posay. W razie jakichkolwiek pytań, piszcie, pytajcie, komentujcie ;). 

Pozdrawiam :). 




2 komentarze:

  1. zachęciłaś mnie Śnieżunia, mam podobny typ skóry, pora wypróbować:D

    OdpowiedzUsuń
  2. zachęciłaś mnie Śnieżunia! mam podobny typ skóry, pora wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze od Was sprawiają mi wielką radość ! :)).
Jesteście moją MOTYWACJĄ :-).