Do kuchni marsz i robimy maseczkę na włosy :).

8/16/2014 Adabloguje 11 Comments

Cześć!

Dzisiaj post trochę zwariowany, trochę zakręcony. Robimy maseczkę na włosy domowej roboty! :).
Szybka instrukcja obsługi: idziemy do kuchni, sprawdzamy  co mamy ciekawego na kuchennych półkach i miksujemy :). Jesteście gotowe ?

Pokażę Wam, co wynalazłam :):




Nie będę podawać Wam proporcji, ponieważ wszystko zależy od długości waszych włosów i konsystencji jaka jest dla Was optymalna - jedni wolą rzadszą, inni bardziej gęstą. 


To do dzieła! :)

Po kolei, co znalazłam i dodałam do maseczki:

1). MLEKO - Mleko jest źródłem witamin A, E, D oraz witamin z grupy B. Jest bogate w potas, wapń, fosfor, magnes, a także proteiny pobudzające produkcję kolagenu i elastyny w skórze. Mleko doda Twoim włosom blasku i sprężystości, wzmocni strukturę włosów i nawilży je. Doskonałym lekarstwem dla niszczonych, przesuszonych i pozbawionych blasku włosów będzie śmietana lub jogurt naturalny. (źródło: ifryzjerzy.pl ). 



2). MIÓD - jest humektantem, tak więc służy nam jako nawilżacz włosów. Jest  idealnym naturalnym produktem do pielęgnacji naszych włosów - zwłaszcza tych suchych czy farbowanych. 



3). SIEMIE LNIANE - idealnie działa na porost naszych włosów. Włosy są miękkie, nawilżone i odżywione. 



Uwaga ode mnie: najlepiej gotować siemię przez kilka minut, a następnie odcedzić ziarenka. Pozostanie nam  tzw. glutek, który wykorzystamy do naszej maseczki :). Siemie może być zmielone lub w ziarenkach, lepiej zagotować w ziarenkach, bo łatwiej je wtedy odcedzić. 


4). SKROBIA ZIEMNIACZANA - doskonale wygładza nasze włosy, które po umyciu są jedwabne, gładkie i lśniące. Mąka ziemniaczana zawiera witaminy C i z grupy B oraz wiele dobroczynnych minerałów jak np. wapń, żelazo czy też magnez. 




Dodatkowy plus: osobiście używam skrobi ziemniaczanej jako zagęszczacza do innych maseczek lub olejów. Nie mam wtedy problemu z cieknącym olejem z głowy, wszystko ładnie się trzyma na włosach :). 

5). OLIWA Z OLIWEK - odżywia, nabłyszcza i regeneruje włosy. 




Moja maseczka składała się z wyżej wymienionych składników, ale PAMIĘTAJCIE: tutaj istnieje dobrowolność mieszania produktów. Nie jest to ścisły schemat, którego trzeba przestrzegać. Możecie dodać również inne składniki jak np. jogurt naturalny, który również ma dobroczynny wpływ na nasze włosy. Zamiast oliwy z oliwek możecie dodać olej kokosowy jeśli go posiadacie. Wiele jest produktów spożywczych, które możemy wykorzystać również w pielęgnacji włosów. Jeśli nie jesteście pewne co możecie wykorzystać, zawsze można zaglądnąć do Internetu i poczytać :). 




To co, dzisiaj domowa maseczka ? :).


A. 


11 komentarzy:

  1. Chętnie ja wypróbuję ;) moje włosy ostatnio ciągle mają bad hair day :( może będą lepiej wyglądały. Pozdrawiam i zaczynam obserwować nie inaczej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może protestują i chcą jakichś nowości ? ;). Pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Oj czuję że u mnie taka maska nie zdałaby egzaminu.. nie wiem czemu ale moje włosy nie zbyt lubią półprodukty z kuchni.. wolą kupne emolientowe maski, najlepiej z dodatkiem silikonów :) Ale gratuluję pomysłowości! Pozdrawiam :)

    http://distinctive-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm... nigdy takiej nie próbowałam ale zachęca :)

    Zapraszam do mnie i do wzajemnej obserwacji :) www.aneczka84.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa ta maseczka :-) A skład świetny - każda z nas ma te produkty w kuchni ;-)

    Obserwuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to chodzi aby każda z dziewczyn miała możliwość zrobienia sobie takiej maseczki :).

      Usuń
  5. U mnie swietnie sie spisuje miod i skrobia: ) czesto robie domowe maseczki: )

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog, zapraszam do mnie mojechwilee.blogspot.com . Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie wypróbuję ! :)
    Zapraszam do wspólnej obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też wypróbuję :) Choć nieco innej kombinacji

    OdpowiedzUsuń

Komentarze od Was sprawiają mi wielką radość ! :)).
Jesteście moją MOTYWACJĄ :-).