Podkład mineralny - mój niezastąpiony kompan :).
Chwilkę mnie tutaj nie było, studenckie obowiązki wzywały i zrobiło się małe zamieszanie. Myślę, że teraz wszystko wróci do normy, troszkę za Wami tęskniłam :).Niedawno pisałam Wam o moim pierwszym zamówieniu z kolorówki oraz zrobsobiekrem . Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować jedną z rzeczy, jakie ostatnimi czasy udało mi się wyczarować z półproduktów. Na początku był strach, że nie dam sobie rady, że coś źle pomieszam, zepsuje, ale jak to się mówi "strach ma wielkie oczy". Wszystko okazało się bajecznie proste w wykonaniu. Co więcej, dla takiej osoby jak ja, która lubi eksperymentować i tworzyć nowe rzeczy, zrobienie podkładu mineralnego było wielką frajdą! :)
Do tej pory niezmiennie używałam podkładu w płynie, o którym pisałam TU, dlatego też zamieniając go na inny miałam pewne obawy.
Zastanawiałam się, czy taki podkład w sypkiej formie naprawdę spełni swoje zadanie, czy będzie wystarczająco kryjący, długo się trzymał itp. Po dwóch tygodniach używania wszelkie wątpliwości zniknęły. Zresztą, minerały stały się ostatnio bardzo modne, zauważyłyście ? :).
Dlaczego wybrałam podkład mineralny z kolorówki?
Jest kilka powodów :):
- Po pierwsze, składa się on tylko i wyłącznie z naturalnych składników, a na tym etapie pielęgnacji jest to dla mnie bardzo ważne.
- Po drugie, za swój kosmetyk zapłaciłam 29,90 zł, to niewiele jak za kosmetyk z naturalnym składem. Podobny podkład z Lily Lolo kosztuje ok. 70 zł. Zależy mi na tym, aby podkład nie tylko służył jako kosmetyk do makijażu, ale wykazywał również działanie pielęgnacyjne - tak też jest w tym przypadku.
- Dodatkowym atutem jest to, że skóra mimo nałożonego makijażu oddycha, pory nie są zapchane, a w składzie znajdziemy również filtr przeciwsłoneczny :).
W zestawie wraz z podkładem otrzymałam również próbki: Kaolin Foundation Base Mix, SM Foundation Base Mix, Color Blend Neutral oraz Color Blend Nude. Z tych małych czarodziejek planuję ukręcić sobie bronzer :). Dostałam również cienie do powiek: Brilliant Rose oraz Sandy Brown.
Jako że zamówiłam podkład do cery tłustej i mieszanej w zestawie otrzymałam również Krzemionkę Spherica P-1500, ale nie dodałam jej do podkładu. Sprytnie wykorzystam ją jako puder transparentny wykańczający makijaż - nadaje się do tego idealnie!
Posiadacie coś mineralnego w swoich kosmetyczkach ? :)
Jeśli tak to piszcie, chętnie bym powiększyła grono swoich minerałków ;).
Na podkłady mineralne też mam ochotę, ale dopiero jak będę mieć na to fundusze;) Ja jednak bym się bała, że coś mi nie wyjdzie;p
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie ma się czego bać, wszystko jest banalnie proste ;).
UsuńJa juz dawno odstawiłam płynne podkłady na rzecz minerałów:-) moja cera odżyła po tej zmianie, a oczy mnie nie szczypią i nie bolą:-) moim ulubieńcem jest Annabelle Minerals w odcieniu Golden Light-ideał:-) myślę, że kiedyś zdecyduję się na własniręczne ukręcenie sobie takiego podkładu:-)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre mojej skórze ;).
Usuńteż teraz testuje kosmetyki mineralne od Annabelle Minerals :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie będę składać zamówienie na pierwsze minerałki, nie moge się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo ;)).
UsuńJa ostatnio zaczęłam swoją przygodę z minerałami i się zakochałam. <3 ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zakochana w minerałach, chociaż zwykła kolorówka też nie jest mi obca :).
UsuńJa się teraz przymierzam do minerałów i zdobywam różne ich próbki, żeby móc sobie spróbować różnych :)
OdpowiedzUsuńTak też jest dobrze, spróbować a później zakupić ten idealny ;) Buźka
UsuńOd jakiegoś czasu używam podkładów mineralnych, ale takiego w pełni swojego nie odważyłabym się chyba ukręcić :) Choć chęci są!
OdpowiedzUsuńJak są chęci to już jest dobrze ;P
UsuńKurcze, mam podkład z Bare Minerals, ale stoi zapomniany w kącie... Moja buźka nie przepada za tego typu mazidłami. Toleruje jedynie mega wodniste podkłady (typu MAC Face and Body)...
OdpowiedzUsuńCzemu nie toleruje minerałków ?
Usuńwłaśnie zdecydowałam się zamówić minerały, mam nadzieje że się nie zawiodę i z moją cerą sie nic złego nie stanie :D
OdpowiedzUsuńlabeauteofblondes.blogspot.co.uk
Jeszcze nie miałam do czynienia z kosmetykami mineralnymi.
OdpowiedzUsuńNie miałam podkładu mineralnego z kolorówki , zawsze wolę gotowce :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa jak wygląda na buzi i czy nie podkreśla suchych skórek :)
OdpowiedzUsuńJa mam jedynie próbki kosmetyków mineralnych. Wiem, że takie produkty są dobre, ale ceny mnie zabijają :(
OdpowiedzUsuńW końcu muszę wypróbować !! ;)
OdpowiedzUsuń