Przegląd korektorów maskujących cienie pod oczami.

2/25/2015 Adabloguje 27 Comments

Korektor pod oczy to ważna rzecz w kosmetyczce. Przydaje się nie raz i nie dwa. Najlepszy taki wszechstronny i zaradczy na każdy, skórny "ból". Na naszą niekorzyść, jak jest coś do wszystkiego, to i do niczego, dlatego niekoniecznie może się sprawdzić w przypadku maskowania wyprysków czy zaczerwień. Od początku roku poluję na jakiś dobry i tani korektor pod oczy, który pięknie zakryje moje jakże niechciane cienie pod oczami. Era kupowania w ciemno już daleko za mną, dlatego zawsze przed zakupem jakiegoś produktu wykonuje internetowy research. Tym razem postanowiłam podzielić się wyszukanymi informacjami, co by może komuś też coś wpadło w oko :).



Korektory, które dziś Wam prezentuje zamykają się w granicach 30 złotych. Nie jest to duży wydatek jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że taki kosmetyk służyć nam będzie min. 3 miesiące, a nawet więcej. U mnie zazwyczaj jest tak, że to "niekończąca się historia", kupię i nie potrafię zużyć do końca. Wychodzę z założenia, że lepiej dołożyć te kilka złotówek więcej i cieszyć się ładnym, pożądanym efektem. Z tanich, zwykłych korektorów wyleczyłam się już dawno - obiecywany, "zniewalający" efekt okazywał się być totalną tandetą na mojej twarzy. A przecież to kobieca wizytówka :). Wybrałam te korektory, które zyskują jak najlepsze opinie w Internecie i często są wysoko oceniane. Może akurat któryś Wam wpadnie w oko ? :). 



1. Bourjois Healthy Mix Korektor do twarzy i pod oczy - korektor kusi nas owocową formułą, która została wzbogacona w upiększające wyciągi z moreli, maliny oraz melona. Kosmetyk sprawia, że nasza cera staje się promienna, rozświetlona i świeża. Skutecznie maskuje niedoskonałości, a dobór odpowiedniego odcienia gwarantuje subtelne wykończenie, bez efektu "odcięcia się" od kolorytu cery. Korektor ma kremową konsystencję dzięki czemu przyjemnie rozprowadza się na skórze i pozostawia naturalne, matowe wykończenie. Przede wszystkim doskonale maskuje cienie pod oczami, a owocowe wyciągi dodatkowo pielęgnują naszą cienką skórę wokół oczu. Kosmetyk bardzo wydajny, 10 ml posłuży nam przez długi okres czasu. 

2. Bourjois Touche Healthy Mix Korektor pod oczy z pędzelkiem - Brat powyższego korektora, którego formuła wzbogacona została witaminą E i C. Kosmetyk przeznaczony do wrażliwej skóry (hipoalergiczny). Wyróżnia go kryjąca tekstura, która pozwala na zatuszowanie niedoskonałości, uzyskanie efektu świeżości. Świetna pigmentacja odbija światło, co pozwala na uzyskanie promiennego wyglądu naszej skóry. Cera jest jednolita, rozświetlona i bez widocznych cieni pod oczami. 




3. Maybelline Instant Age Renew Korektor wygładzający - O korektorze wspominałam już na blogu apropos tegorocznej wishlisty. Mój "apetyt" do kosmetyku nie maleje, ale chciałabym go "zmacać" na żywo, dobierając odpowiedni odcień do mojej skóry. Jedyny, mały minus to opakowanie i aplikator, ale tak naprawdę to żadna przeszkoda, korektor zawsze można wklepać paluszkami, pędzelkiem lub beauty blenderem. Zapewnia idealne krycie, jest lekki, o delikatnej konsystencji i niweluje wszelkie oznaki zmęczenia. Efekt, jaki daje korektor możecie podglądnąć m.in na kanale Katosu, ja jestem zachwycona i oczarowana! :). 

4. Maybelline Affinitone Concealer, korektor o delikatnej formule - przypomina błyszczyk, a to dlatego, że wyposażony został w pacynkę ułatwiającą aplikację kosmetyku. Dobrze napigmentowany i nie wysusza skóry. Jeśli chodzi o krycie to sprawdza się przy mało widocznych cieniach pod oczami, a więc osoby posiadające dosyć widoczne sińce i worki po oczami mogą nie być do końca zadowolone z krycia, które jest "pół na pół". Podsumowując kosmetyk wydajny, trwały (utrzymuje się ok. 8 godzin) i do tego niedrogi. 


5. Beauty UK korektor w płynie - to nowość na rynku, która wygląda naprawdę obiecująco. Korektor wyposażony jest w pacynkę, "oferuje precyzyjne maskowanie wszelkich niedoskonałości skóry. Doskonale tuszuje przebarwienia, wypryski i popękane naczynka, a także cienie pod oczami. Pozwoli Ci cieszyć się piękną cerą w każdej sytuacji". A zatem pozostaje nam nic innego jak się cieszyć :).

6. Hean korektor rozświetlający pod oczy - "(świetlik + ogórek). Maskuje i rozjaśnia cienie pod oczami oraz oznaki zmęczenia. Pielęgnuje i wzmacnia skórę wokół oczu. Daje natychmiastowy efekt - cienie i zaczerwienienia znikają, a spojrzenie nabiera blasku. Skóra pod oczami wydaje się gładsza i rozświetlona. Korektor ma lekką, płynno-kremową konsystencję. Produkt został wzbogacony o kompozycję zapachową. Opakowanie wyposażono w skośny aplikator. Formuła zawiera: Wyciąg ze świetlika, który likwiduje objawy zmęczenia oczu, łagodzi podrażnienia oraz wyciąg z ogórka, który wygładza, nawilża i odżywia skórę wokół oczu, rozjaśnia i wybiela cienie pod oczami. Dodatkowo znajdziemy w nim również alantoinę, która regeneruje i łagodzi podrażnienia". Brzmi naprawdę nieźle, a kosmetyki Hean mimo niskiej ceny naprawdę są dobrej jakości. 

7. NYX Korektor w pędzelku - korektor z wyższej półki za niską cenę - tak bym go określiła. Gwarantuje nam efekt "stopienia się" z kolorytem skóry, dzięki czemu otrzymamy perfekcyjne wykończenie. Ponadto korektor zawiera bogatą formułę nawilżającą, która silnie skoncentrowana pozwala nam uzyskać efekt od średniego do mocnego krycia, a więc mamy prawo wyboru. Mimo lekkiej konsystencji korektor zapewnia mocne krycie, nie roluje się i jest trwały. Pięknie odbija światło, przez co uzyskujemy efekt promienistej, wypoczętej i rozświetlonej skóry. 


Dziewczyny, posiadacie któryś z korektorów? A może któryś z powyższych wpadł Wam "pod oko"? :). 



27 komentarzy:

  1. Miałam 4, chce kupic ten z nyx. Ale na razie mam cudowny korektor z collection i boje sie ze żaden nie bedzie taki świetny ! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie skoro znalazłaś idealny korektor i bardzo dobrze Ci służy uważam, że nie musisz zmieniać na inny :).

      Usuń
  2. mam 3 i jest fajny :) mialam jeszcze z eveline kilka i rowniez je lubie

    OdpowiedzUsuń
  3. Healthy Mix to według mnie bubel. Znikał mi po kilku minutach i cienie były znowu widoczne, ponadto wysuszał mimo nałożenia tłustego kremu. Chciałabym natomiast wypróbować korektor z Hean. Teraz używam mieszanki Nyx HD i Mac Pro longwear.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu wszystko leży ;). Również kusi mnie ten z Hean, kosmetyki są ponoć bardzo dobrej jakości :). Ciekawe czy byłby równie dobry jak np ten z NYX'a.

      Usuń
  4. Mam 3 i również jestem meeeeega zadowolona :) Działa cuda naprawdę :) Skoro potrafi zatuszować moje wooory i sińce to naprawde ukłony. ( mając małe dziecko nie śpi się prakrycznie w ogole ;) )
    Obserwuję ! I również zapraszam do obserwacji :)
    www.adelfablanca-makeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny raz jestem kuszona :). Naprawdę miło słyszeć takie opinie, korektor od teraz jest moim must have ;P.

      Usuń
  5. Ja używam aktualnie korektor-rozświetlacz z Paese i jeśli mam dobry dzień z cieniami pod oczami- sprawdza się. Jednak po ciężkiej nocy- niestety nie sprawdza się. Przypoluję chyba któryś z Bourjois ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przedstawionych przez Ciebie korektorów nie miałam. Ale ja to w ogóle dopiero niedawno zaczęłam częściej sięgać po korektor pod oczy, jakoś wcześniej nie miałam takiej potrzeby. Teraz jednak widzę różnicę po użyciu korektora, aktualnie używam Eveline Argan Oil 8w1, całkiem nieźle się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam wypróbować jakieś nowości, może któryś okaże się lepszy? ;). Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Jak ktoś nie ma potrzeby (brak sińców) no to oczywiście, że nie trzeba używać :). Zazdroszcze :)).

      Usuń
  9. Z wymienionych lubiłam healthy mix, nie wiedziałam, ze teraz jest tez z pędzelkiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się dowiedziałam robiąc ten wpis, ze jest wersja z pędzelkiem ;).

      Usuń
  10. Nie używam korektora, mimo tego, że mam cienie. Nie umiem go nakładać. Mam wrażenie , że albo nakładam za mało i nie ma krycia albo za dużo i twarz wygląda na zmęczoną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może wciąż trafiasz na nieodpowiedni odcień? Troszeczkę cierpliwości, nabrania wprawy i byłoby w porządku :).

      Usuń
  11. Słyszałam, że korektor z Bourjois jest świetny;) Obecnie używam Catrice i chwalę go sobie

    OdpowiedzUsuń
  12. Moim zdaniem korektor z Maybelline jest bardzo dobry ;) Polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bourjois Healthy Mix mam i jest nawet ok, chciałabym wypróbować korektor NYX, ale zawsze nie mogę go dostać w jasnej wersji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na dobrą sprawę jeśli chodzi o korektory maskujące to ja ich praktycznie nie używam, ale nie powiem bo raz na pewien czas się na pewno zdarzy. Jak dla mnie również świetnie sprawdzają się kosmetyki z firmy https://eveline.pl/ których mam już całkiem sporo. Jednak jak spojrzę w kosmetyczkę to zawsze znajdzie się dobry powód aby coś zamówić.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze od Was sprawiają mi wielką radość ! :)).
Jesteście moją MOTYWACJĄ :-).